sobota, 1 listopada 2025

Blood Bowl, a więc Cyniczny Brytol czyli Totalny Halibut i Biszkopt zarazem

 A bo kumpel gra w Blood Bowla. Też chciałem, ale wiem, że rozgrywki toczę się długo - te na stole. A do tego figurki, które musiałbym pomalować. Nie no, nigdy się to nie wydarzy. Chyba, że... zaraz, zaraz... Przecież mam to na Steamie. Jedynkę, kupioną w bundlu. Instaluję, próbuję grać, nic nie rozumiem. Szukam porad na youtubie. Ale trudna rada - przecież wyszedł Blood Bowl 3, wyniki odnoszą więc do najnowszej odsłony. 

I wówczas coś mi się przypomina. Nieodżałowany John Peter Bain - najwspanialszy recenzent gier komputerowych, znany jako TotalBiscuit grywał kiedyś turnieje w jedynkę. Szukam. Jest! Ach, ta czołówka, ach ten głos, ach ten wspaniały akcent. Jest turniej, ale jest też wprowadzenie do gry, wyjaśnienie zasad Blood Bowla. Mam wszystko co chcę. 

TotalBiscuit był 4 lata młodszy ode mnie - odszedł 7 lat temu, po ciężkiej chorobie, w wieku 34 lat. Dziś jest 1 listopada i warto wspomnieć sobie chłopa. Brakuje takich recenzentów. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz