Marzy mi się zatem, aby narodził się jakiś spin-off tej, bądź co bądź potrzebnej inicjatywy, taki bardziej konkretny, z nastawieniem na pisanie użytecznych materiałów. Coś jak tydzień małych publikacji – gdzie blogosfera pisała o mniejszych systemach. Myślałem sobie, co mogłoby być tematem tego „drugiego karnawału”, żeby pogodzić uniwersalność tematyczną i nastawienie na „produkcję” mięcha dla czytelników.Chciałbym bardzo poznać wasze zdanie w tej sprawie. Najlepiej w komentarzach. Ogólne zasady inicjatywy byłyby zgodne z przyjętymi w KB, jedyną różnicę stanowiłoby zawężenie formy wypowiedzi, tak aby efektem było mięcho dla mistrzów gry, lub graczy. Wszelkie propozycje dotyczące nazwy takoż chętnie przyjmę - może Bachanalia Blogowe?
Oto dwie przykładowe edycje:
Speluna – czyli materiały odnoszące się do przybytków gastronomicznych (ktoś opisałby karczmę w Warhammerze, ktoś mógłby narysować plan mordowni w Arkham, ktoś napisałby menu kosmicznej restauracji, ktoś inny podałby przepis na staropolskie żarełko, a kto inny mini scenariusz ze spelunką dla Neuroshimy);
Tabelki spotkań losowych – czyli jakże pożyteczna, a zapomniana dziś „technologia” (ktoś pisze o spotkaniach na trakcie w fantasy, ktoś komponuje tabelkę spotkań na Morzu Szponów, ktoś inny w zaułkach Night City czy innego Bizantium Secundus, a ktoś kto się nie załapał na edycję ze speluną, układa tabelkę spotkań w przydrożnej karczmie).
I tak można by te przykłady mnożyć. Co o czymś takim myślicie? Czy warto odpalić równoległą inicjatywę?
wtorek, 9 lutego 2010
Projekt: Puszka Pandory
Puszką Pandory nazywał się dział Magii i Miecza, w którym publikowano różnorakie pomysły czytelników pisma. Roboczo przyjąłem tę nazwą dla projektu, którego zadaniem byłoby zdublowanie Karnawału Blogowego z nastawieniem na pisanie mięsnych kawałków. Pozwolę zacytować sobie fragment mojej wypowiedzi z poprzedniego wpisu:
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Pomysł jest świetny, mam nadzieję, że się przyjmie.
OdpowiedzUsuńMoże pod nazwą Miesięczny Maraton Mięsa?
Puszka pandory?
OdpowiedzUsuńLedwo sie wyrabian na Karnawal ;) Obawiam sie, ze na udzial w obu zabawach zabraknie mi czasu. Ale pomysl fajny.
OdpowiedzUsuńMasz mój miecz.
OdpowiedzUsuńDoskonała alternatywa. Na obie propozycje, które podsunąłęś, mógłbym coś napisać.
Organizacyjnie jednak PP musiałoby być powoływane w połowie KB (czyli mniej więcej teraz). Ilość wpisów KB największa jest zawsze w pierwszym tygodniu (ci, którzy od razu wiedzieli, co chcą napisać) i ostatnich dniach (ci, którzy czekają do ostatniej chwili oczekując na pomysł).
Dlatego ten czas "pomiędzy" byłby mobilizujący na tej samej zasadzie, a przy tym by nie kolidował.
Jestem jak najbardziej "za" i będę regularnie coś pisywał.
OdpowiedzUsuńPuszka Pandora albo Puszcza Pantera :D
OdpowiedzUsuńInicjatywa dobra ale obawiam się że albo bym oflagował karnawałem całego swego bloga albo musiałbym go porzucić...
Słowem - nie mówię nie, ale... może kiedyś :D
Blogowe Bachanalia!
OdpowiedzUsuńPiszę się obiema ręcami.
Dobry pomysł Neuro.
OdpowiedzUsuńPuszka Pandory - fajna nazwa, tradycyjna.
Postaram się jeszcze dziś odpalić inicjatywę.
OdpowiedzUsuńDobry pomysł i nazwa dobra - zdecydowanie Puszka Pandory, żadne Bachanalia :)
OdpowiedzUsuńTak, tak, tak.
OdpowiedzUsuńMięska ostatnio bardzo brakuje.
Miesięczny Maraton Mięsa - dobra nazwa. 3xM poprosze...
OdpowiedzUsuń