czwartek, 27 sierpnia 2015
Raspberry PI okiem elektronooba
Po pól roku oszczędzania na Dream Saverze zabrałem kwotę potrzebną do zakupu Raspberry Pi. Cieszę się niezmiernie bo na spotkanie z tym małym cudeńkiem czekałem bardzo, ale to bardzo długo. Cieszę się też, że udało mi się systematycznie odkładać niewielkie kwoty, spokojnie czekając na to, czy przypadkiem mi się się to wszystko jakoś nie odwidzi. Jak wyszło?
Subskrybuj:
Posty (Atom)